Piszę od kilkudziesięciu lat. Przez tak długi czas dotknąłem większości gatunków – prace naukowe, artykuły, przemówienia, felietony, petycje, scenariusze, opowiadania, wiersze. Większość miała jednak zdecydowanie marketingowy charakter i tak powstał pomysł na markę ŹRÓDŁOSŁÓW – pod tym szyldem chciałbym działać dalej jako wolny strzelec.
Cechą charakterystyczną mojego stylu pracy ze słowem jest to, że staram się znajdować sensowne rozwiązania. Lubię wyrazy, które mają znaczenie; ubóstwiam nawiązania kulturowe, które wprowadzają nowe konteksty; kocham idiomy. ŹRÓDŁOSŁÓW odnosi się więc zarówno do mnie, jako autora, jak i mojego sposobu działania. Staram się nie tworzyć nowych słów – raczej wyszukuję te o właściwym brzmieniu i znaczeniu. Jest to również najbardziej polska, niemodna i copywritersko wyrafinowana nazwa, jaką byłem w stanie dla siebie wymyślić 🙂
Tworzę zawsze w podobny sposób. Po zebraniu informacji staram się je dokładnie przeanalizować – już wtedy rodzą się pierwsze pomysły, które zaczynam szkicować i poddawać dalszej obróbce, aż do etapu testów. Jeśli one wypadną pomyślnie, koncepcje zostaną przedstawione w trakcie prezentacji.
Luźne koncepcje, pierwsze skojarzenia.
Zarys pierwszych rozwiązań.
Najbardziej obiecujące szkice, umieszczone na makiecie.
Dokładny opis koncepcji wraz z uzasadnieniem i prezentacją.
Weryfikacja słuszności założeń na przedstawicielach grupy docelowej.
Przekazanie projektów do oceny przez klienta. Dobra kawa i dyskusja.
Piszę od kilkudziesięciu lat. Przez tak długi czas dotknąłem większości gatunków – prace naukowe, artykuły, przemówienia, felietony, petycje, scenariusze, opowiadania, wiersze. Większość miała jednak zdecydowanie marketingowy charakter i tak powstał pomysł na markę ŹRÓDŁOSŁÓW – pod tym szyldem chciałbym działać dalej jako wolny strzelec.
Z reguły pracuję na kilku płaszczyznach jednocześnie. To pozwala osiągnąć później jednorodny styl komunikacji i spójność pomiędzy poszczególnymi elementami projektu. Poniżej umieściłem trochę wybranych prac, które powiedzą więcej na temat moich kwalifkacji niż ten krótki tekst autopromocyjny.
Pracowałem dla wielu marek, pod różnymi szyldami, od ponad 10 lat. To olbrzymi kapitał doświadczeń. Z perspektywy czasu widzę, że w wielu przypadkach można było postawić na lepsze rozwiązania, ale na pewno nie mógłbym mocniej się zaangażować. Zawsze pracuję na 100% swoich aktualnych możliwości i mam szczęście trafiać na klientów, którzy to doceniają. Zebrane opinie na temat współpracy ze mną zdają się to potwierdzać.
Chętnie odpowiem na Twoje pytania, przeczytam brief i nawiążę współpracę. Jeśli udało mi się wzbudzić Twoje zainteresowanie, prześlij mi wiadomość za pomocą formularza.